Eseje

Kosmiczny pocałunek

Mendy Herson
Tego ranka, mój sześcioletni syn zachował się tak dojrzale, że przepełnił tym moje serce dumą. Powiedziałem mu jak wielką nachas (pociecha, rodzicielska duma) odczułem, i wtedy pochyliłem się by dać mu buziaka.
W retrospekcji: Dlaczego pocałunek? Przecież dopiero co wyraziłem to, co czuję w słowach pełnych miłości i zachęty. Jeżeli chciałem zwiększć uczucie, mogłem je poprostu dodać do mojego werbalnego uścisku; co sprawiło, że zmieniłem sposób ekspresji z werbalnej na fizyczną?
Innymi słowy: Dlaczego całujemy?
Zwyczajnie komunikujemy się poprzez słowa, ponieważ to jest nasz konwencjonalny tryb wyrażania myśli i uczuć. Lecz czasami słowa wydają się być nieadekwatne, jak kiepskie narzędzie dla odpowiedniego wyrażenia nas samych.
Więc wybieramy inne, ponad-werbalne narzędzie: pocałunek. Wybieramy niezwykły sposób okazywania troski, tego, że nam zależy, i że czujemy się związani.
Mając to na uwadze, czy myślisz, że możesz
"pocałować" B-ga?

Czytaj dalej

DrukujEmail